Pisankowe poszukiwania

Tradycyjnie już w Wielką Sobotę odbyło się święcenie pokarmów w strażnicy OSP w Podkońcach, którego dokonał ksiądz Marek Wójcik proboszcz parafii w Pasztowej Woli.

Owo święcenie stało się dla mnie również okazją poszukiwania pisanek. Z zadowoleniem muszę stwierdzić, iż tradycja robienia pisanek przetrwała w mojej miejscowości. Niektóre są malowane kolorowymi farbkami dostępnymi w sklepach, były też jajka gotowane w cebuli. Pojawiły się też poszukiwane skarby jajeczne – pisanki o różnych wzorach – pisane woskiem i gotowane w cebuli. Jak się okazało tradycję ową kultywuje pani Janina z rodziną. Tym sposobem barwienia jajek zaraziła również sąsiadów, panią Dorotę i jej rodzinę dzięki czemu od paru lat wspólnie w Wielki Piątek robią pisanki.

Być może nie wszystkie pisanki zostały zauważone ale w przyszłym roku nastąpi dalszy ciąg poszukiwań kolorowych jajek.
Należą się słowa podziękowania wszystkim mieszkańcom, którzy dbają o zachowanie naszej tradycji przekazując je młodszym pokoleniom.

 
PS. W nocy z soboty na niedzielę w Podkońcach bardzo wyraźnie słyszalne były odgłosy prawdopodobnie petard może też bębna z Iłży. Odbiór tych dźwięków umożliwił wiatr wiejący od Iłży (określenie używane w naszej miejscowości).
Więcej o barabanieniu: http://www.ilza.info/pl/component/content/article/51-2012/365-wielkanocne-barabanienie