sobota, 12 września 2015

Ogródki przydomowe - 2 wspomnienie

Kolejne wspomnienie z serii:
"A malwa kwitła w babcinym ogródku"

Ogródek końca lat sześćdziesiątych - to co zostało w pamięci.
W zachodniej części ogródka były białe goździki warszawskie, pod oknem na środku tego okna duży kwiat bordowy (piwonia) i obok rabarbar.
Od strony drogi czyli południa na wprost dwóch okien domu też były białe goździki a dalej ostróżka niebieska, lilie św. Józefa, goździki kamienne kolorowe. Na środku ogródka był asparagus (sparagus). Natomiast pod płotem maciejka. Na poprzek płotu od strony sąsiada był buldok (nazwa miejscowa) i jaśmin.

Tutejsza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz