Ja chcę opisać majówki jako zupełnie inny zwyczaj, czyli modlitwy przed figurami, krzyżami przydrożnymi na wsiach.
W naszej miejscowości jeszcze w 60 latach XX wieku śpiewano majówki przed 4 krzyżami, figurkami znajdującymi się przy drodze biegnącej przez wieś. Zaczynano śpiewać 1 maja i tak codziennie do końca maja. Natomiast już w 80 latach w/w wieku przed dwoma: przy figurze przy krzyżówkach w centrum wsi i krzyżu znajdującym się między posesjami Pana Borka i Pana Wicika ale to stopniowo zanikło.
W tym roku 2014 nastąpiła miła niespodzianka, wznowiono majówki przed figurą przy krzyżówkach w centralnej części wsi. Nastąpiło to chyba po około 20 latach przerwy (w 2012 lub2011 roku była próba wznowienia śpiewu majówek ale tylko parę dni, nie cały miesiąc). Ta reaktywacja będzie się wiązała z bardzo ważnym wydarzeniem dla Polaków, ponieważ jest to rok beatyfikacji Jana Pawła II. To w tym roku Papież Polak został ogłoszony świętym.
W majówkach biorą udział Panie z różnych grup wiekowych. Bardzo cieszy fakt, iż młode mamy zabierają ze sobą dzieci a babcie wnuczki. Dzięki temu jest iskierka nadziei, że tak piękny zwyczaj majówek przetrwa.
Podczas majówek odśpiewywana jest Litania do Matki Boskiej, śpiewane są pieśni tak zwane Maryjne. Oczywiście nie może zabraknąć pieśni:
"Chwalcie łąki umajone
góry doliny zielone..."
która bardzo dobrze odzwierciedla majowy, wiosenny cud budzącej się do życia natury. Właśnie ten miesiąc - maj nazywany jest również miesiącem Matki Boskiej lub Maryjnym. W tym miesiącu dawniej nikt nie brał ślubów gdyż mogło się wiązać z nieszczęściem dla młodych.Serdecznie dziękuję Paniom za powrót do tradycji i przybliżenie jej młodym Podkończanom oraz osobom przejezdnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz