"I Wojna Światowa przyniosła liczne zniszczenia gdyż toczyły
się ciężkie walki wojsk rosyjskich z wojskami niemieckimi i austriackimi.
Wioska została spalona przez wojska rosyjskie. Ludność wróciła z lasu na puste
place i w wielkim trudzie zaczęła się odbudowywać. Rozmiaru klęski dopełniła
epidemia tyfusu."
Cytat z postu: Okruchy
historii wsi
Potwierdzeniem owych strat jest następujący materiał:
"...Ofiarą tej niszczycielskiej strategii rosyjskiej
padło miasteczko Iłża, w którem pozostał tylko mały kwadrat w środku miasta z
kościołem parafialnym, plebanią i 17 domami. Kościół św. Ducha murowany uległ
zupełnemu zniszczeniu. Oprócz Iłży spalone zostały wioski: Pastwiska o 20
osadach, Błaziny – 98, Koszary – 30, Kotlarka 52, Kąty Prędockie – 82, Kruki –
16, Podkońce – 110, Lipie – 28,
Jasieniec – 130, Seredzice – 180, Kolonia Seredzka – 15, Pakosław w połowie, w
Białce spalone wszystkie 24 osady, w Prędocinie spalonych 40 osad t. j. większa
część wsi. W Płusach spalono 12 osad, zostało 50. W całej ogromnej parafii
ocalały tylko 3 wsie w całości: Chwałowice z 80 osadami, Małomierzyce z 102 i
Starosiedlice z 16 gospodarstwami. Nie darowały wojska rosyjskie i plonom
ziemnym, stojąc przez dwa miesiące, bo od połowy maja do połowy lipca w obrębie
parafii tak zniszczyły zboża, że ludność po ich odejściu zaledwo ¼ zasiewów
zebrać mogła. Dla ratowania biednych od głodowej śmierci zorganizowany został
Komitet gminny, ale ten nawet w połowie zaradzić ogólnej nędzy nie może.
Proboszcz parafii ks. kan. i dziekan Sobótka oraz wikaryusze ks. ks. Walenty
Ciesielski i Prosper Malinowski pozostali na miejscu."
Źródło:
Kronika Dyecezyi
Sandomierskiej. Miesięcznik, poświęcony sprawom religijnym, naukowym i
społecznym, rok 1916, nr 1, s. 10.
Szczegóły zobacz na:
http://chwalilza.blox.pl/html/1310721,262146,169,170.html?1,1