Wieś Podkońce położona jest w zachodniej części gminy Rzeczniów i powiatu lipskiego oraz na południu województwa mazowieckiego.
Miejscowość ta od północnej strony graniczy ze wsią Płósy, od wschodniej ze wsią Rzechów-Kolonia, od południowej ze wsią Kaniosy. Natomiast od strony zachodniej ze wsią Maziarze Stare i Prędocin należącymi do gminy Iłża w powiecie radomskim.
Podkońce należą do parafii pod wezwaniem NMP Matki Kościoła w Pasztowej Woli w dekanacie iłżeckim, diecezji radomskiej.
Najbliższe miasta: Iłża, Starachowice, Lipsko, Ostrowiec Świętokrzyski, Radom.

czwartek, 24 listopada 2016

Smak, zapach i moja Babcia...

Mania słyszy za oknem ptaki – wróble ukryte w gęstych gałęziach leszczyny rosnącej obok domu. Szaleją, popiskują, śpiewają. To znak, pora wstawać. Dziewczyna otwiera powoli oczy, wynurza się spod kołdry i maszeruje w stronę drzwi. Wiedzie ją zapach – ten sam każdego ranka. Im bardziej zbliża się do celu, tym bardziej popada w błogi stan. Zapach. Otwiera powoli drzwi. Słyszy trzask, lekki huczący świst. To ogień szaleje, obezwładnia kolejne kawałki drewna. Wchodzi. Jest ciepło. Na fajerach kaflowego pieca stoją garnki. W jednym z nich gotuje się kawa. Nie jakaś tam zwykła, czarna, niesmaczna. Ta jest wyjątkowa. Kawa zbożowa z zapasów Babci. Jej zapach otula każdy kąt kuchni. Bulgocąca woda wzburza kawowe fusy. Mania podchodzi do pieca. Wtyka nos tuż nad garnek i zaciąga się z całych sił. Patrzy, jak fusy pienią się. Jeszcze chwilę i gotowe. Babcia sięga po garnek i nalewa do kubków niesamowicie pachnący napój. Sięga do kolejnego garnka. Zawartość nakłada na talerz i stawia obok wnuczki. Tym razem to grzybki! Okrągłe, niewielkie placki z kawałkami jabłek w środku. Tych samych, które wczoraj razem z Babcią Mania zbierała w sadzie. To ulubione babcine i Mani jabłka. Duże, czerwono-żółte, słodkie i soczyste. Grabsztyny. Dziewczyna posypuje grzybki cukrem i pochłania pierwszy kawałek. Pyszne, nie za słodkie, miękkie, lekko puszyste. Rozpływają się w ustach. Mania delektuję się każdym kęsem. Raz po raz pociąga łyk kawy zbożowej. Babcia krząta się po kuchni. Dokłada na talerz wnuczki kolejne placki. W końcu siada obok niej. Jedzą, rozmawiają, śmieją się. Promienie jesiennego słońca wpadają do kuchni, pomiędzy kwiatami stojącymi na parapecie okna. Jest pięknie… Do uszu Mani dobiega dzwonek. Jest głośny. Co raz głośniejszy. Kłuje w uszy… dziewczyna otwiera oczy. Jest rano. Czas iść do pracy. W oku kręci się łza…

autor: Anita Kruk



Dymek "Czy wiesz, że..." opracowała Krystyna Wójtowicz na podstawie 
Popularnego słownika poprawnej polszczyzny, autorstwa A. Gałczyk

smakołyk, to coś bardzo smacznego, pyszność, rarytas.


Powyższa praca opublikowana została w książce:
Kuferek pełen legend. Gmina Rzeczniów w  miejscowych opowieściach i przekazach
Rzeczniów 2016

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz